Archiwum 03 lutego 2015


lut 03 2015 Humanisto, nie wiesz, który zawód jest...
Komentarze (0)

Kiedy na każdym kroku jest mowa o wielkim zapotrzebowaniu na inżynierów w branżach takich jak informatyka, architektura, telekomunikacja czy technologia medyczna, przeciętny humanista może czuć się wyjątkowo nieciekawie. Wygląda bowiem na to, iż nagle na rodzimym rynku pracy brakuje dla niego zajęcia. Na szczęście aż tak wielkiej tragedii nie ma.

Ciągle istnieje możliwość pracy w branżach typowo humanistycznych: jako nauczyciel, archeolog, prawnik. Wyjściem są każde studia łączone czy zawody znajdujące się na granicy podziału jak bezpieczeństwo wewnętrzne. Opłaca się poradzić się fachowca i wybrać się do doradcy zawodowego. Z zasady ma on swoją siedzibę w każdej gminnej placówce oświatowej – np. liceum, jednak czasami również w siedzibie kuratorium właściwej dla danego powiatu. Tegp typu rolę może mieć prócz tego szkolny nauczyciel, jeśli przeszedł kierunkowy kurs i posiada takie uprawnienia. Przed wyborem kierunku studiów warto się wspomagać różnymi tabelami własnych predyspozycji, jakie mają istotny wpływ na potencjalną pracę.

Oczywiście wybór pracy nie jest czymś całkowicie trwałym – w każdym momencie możemy wybrać inną pracę, nierzadko o 180 stopni inną od wykształconego zawodu. Ułatwiają to szkolenia kompetencyjne, które pozwalają nam uzyskać dodatkowe uprawnienia cenione przez pracodawców i łatwiej znaleźć nową pracę.







Źródło: www.yourcareer.pl/jaki-zawod-wybrac/